Czy wiesz, że w Norwegii słońce czasem… zapomina zajść?
Albo wręcz przeciwnie – nie wstaje wcale?!
- Dzień polarny to taki czas, kiedy słońce świeci przez całą dobę – nawet o 2 w nocy możesz robić grilla bez latarki!
- Noc polarna to za to wersja hard mode – kilka tygodni bez słońca, idealnie żeby nadrabiać seriale i spać do południa (bo kto sprawdzi, która godzina, skoro ciemno non stop?)
Norwegowie mówią: „Nie ma złej pogody, są tylko złe lampy do fototerapii”
Kto chętny na urlop bez zachodu słońca?
Wykonanie - Martyna